wtorek, kwietnia 14, 2020

First last kiss - Bianca losivoni

Autor: Bianca losivoni
Tytuł: First last kiss
Wydawnictwo: Jaguar
Ilość stron: 423
Data wydania: 17 lipca 2019

Czasami zdarza się, że podejmujemy w życiu głupie decyzje. Nie rzadko jest to nieświadome posunięcie z naszej strony. Skutki jednak poznajemy na własnej skórze i są one dosyć bolesne. Tak właśnie było z tą książką. Sięgnęłam po puszkę pandory całkowicie tego nieświadoma.

Zacznijmy może od tego, o czym jest "First last kiss", a przynajmniej, o czym miało być.
Książka opowiada historię Elle i Luka, którzy są najlepszymi przyjaciółmi. Nagle między ich relacje wkradają się głębsze uczucia, ale oboje nie chcą ich do siebie dopuścić, ponieważ zbyt mocno zależy im na przyjaźni, żeby teraz wszystko zniszczyć. Dodatkowo oboje mają trudną przeszłość, a konkretnie trudne relacje rodzinne, którymi nie lubią się dzielić z innymi.

Od czego by tu zacząć. Po pierwsze, książka była strasznie nudna. Historia, która bez problemu zmieściłaby się na 200 stronach, została rozciągnięta na 400! Czytałam ją, aż dwa tygodnie.
Po drugie, relacja Elle i Luka była nade irytująca. Niby tacy przyjaciele, ale tak właściwie, to nic o sobie nie wiedzieli. I nawet gdy po raz dziesiąty dochodziło do jakichś zbliżeń między nimi, to zawsze wcześniej powtarzali swoją stałą regułkę, "to się nie liczy". No ludzie, jasne, czasem może dojść do czegoś między jakąś dwójką osób, jakieś dwa, trzy razy i nie mieć później żadnego znaczenia, ale nie, aż tyle. Tym bardziej że już za pierwszym razem przeżywali to bardzo mocno i długo.

I jeszcze ta reszta, na którą chyba autorce zabrakło pomysłu. Mamy surowych rodziców Elle, którzy pojawią się i zaraz znikną. Czułam, że autorka wrzuciła ten wątek tylko tak, żeby był. Właściwie nic konkretnego o tej rodzinie nie wiemy. Oprócz tego, że są związani z polityką i że matka Elle wyrzuciła ją z domu. Powód też nie jest za bardzo podany. Niby przez jakiś artykuł, ale nawet nie wiemy, o czym on konkretnie był.  Elle odwiedziła ich dwa razy i zawsze rozmawiali o tym samym. Historia rodziny Luka jest już nieco lepiej rozbudowana i to chyba jedyny wątek, który mi się podobał. Nie mogę się w to bardziej zagłębiać, ponieważ byłby to spojler.

Bohaterowie również niezbyt przypadli mi do gustu. Brakowało im charakteru. A ich rozmowy nie były w ogóle interesujące.  Nie byli zabawni, nie miałam ochoty ich bliżej poznawać. Byli po prostu tacy nijacy.

Podsumowując "First last kiss" było dla mnie ogromnym rozczarowaniem i, mimo że rzadko to mówię, to tym razem naprawdę odradzam wam tę książkę.

Ocena:
3/10

Dominika

10 komentarzy:

  1. Z tego co mogę wywnioskować, to bohaterzy są dość dziecinni jeśli chodzi o relacje damsko-męskie, a osoba pisząca chyba nie do końca rozumie kim jest przyjaciel, skoro wiedzą o sobie... niewiele. Ewentualnie można to zrzucić na to, że chyba wszyscy używają słowa "friend" a nawet nie zastanawiają się nad innym określeniem...

    OdpowiedzUsuń
  2. Już dawno nauczyłam się, że tytuły typu "first last kiss" nie wróżą niczego dobrego i nie warto zawieszać oka :D Będę omijać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sytuację znam trochę z autopsji, ale po książkę na pewno bym nie sięgnęła, bo nie lubię wałkowania tego typu tematyki. Zwłaszcza, gdy fabuła tak "rozciągnięta", jak o tym wspomniałaś. Tej książce niestety mówię: nie...
    Pozdrawiam! :) włóczykijka z Imponderabiliów literackich

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie akurat cała seria się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najgorsze jest wtedy, kiedy autorzy do granic możliwości rozciągają fabułę nudząc czytelnika :/

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię tę autorkę, ale ta książka też nie do końca mi się spodobała. Niby przyjemnie się ją czytało, ale czegoś mi w niej brakowało.

    Biblioteka Feniksa

    OdpowiedzUsuń
  7. A mi sie seria całkiem podobała. Niewiele czytam romansów, ale ten akurat do mnie trafił.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam tej książki, ale sądząc po ocenie niewiele straciłam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytałam jak na razie tylko pierwszy tom, ale planuję wrócić do tej serii.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wróciłam do książek tej autorki i w kwietniu przeczytałam tą część, tak jak resztę tomów z tej serii.

      Książki jak narkotyk

      Usuń

Copyright © The book my fantasy , Blogger