sobota, marca 14, 2020

Pacjentka - Alex Michaelides



Autor: Alex Michaelides
Tytuł: Pacjentka
Wydawnictwo: W.A.B. 
Ilość stron: 352
Data wydania: 13 marzec 2019


              "Tylko ona wie co się wydarzyło. 
                Tylko ja sprawię, że przemówi."

Czasem zdarza się, że usłyszysz o jakiejś książce dosłownie kilka słów i wiesz, że nie ma opcji, że jej nie przeczytasz. Na "Pacjentkę" wpadłam przez czysty przypadek. Od prawie 1,5 roku nie przeczytałam prawie żadnej książki(zdarzyły się może 2-3 maksymalnie). Cierpiałam na tak zwanego kaca książkowego i dlatego odcięłam się od całego książkowego świata na ponad rok. Zaledwie kilka dni temu podczas oglądania jakiegoś filmiku na Youtubie w proponowanych wyświetlił mi się link do vloga czytelniczego Karoliny z kanału Made by Caroline. Niestety nie jestem pewna, który to był dokładnie filmik więc nie jestem w stanie wam go podlinkować. Wcześniej Karolinę oglądałam bardzo często i mimo mojej tymczasowj niechęci do książek coś mnie pokusiło, żeby ten filmik włączyć. I właśnie wtedy usłyszałam o "Pacjentce" i wiedziałam, że przepadłam.



Alicia Berenson jest znaną i cenioną malarką. Razem ze swoim mężem wiedzie dostatnie życie do czasu gdy pewnej nocy do domu wkracza policja zwabiona przez zaniepokojoną sąsiadkę. Funkjonariusze na miejscu zastają niebywałą scenę. Na krześle stojącym pośrodku domu siedzi Gabriel jest przywiązany do owego przedmiotu i ma pięciokrotnie postrzeloną twarz. Obok krzesła leży broń. Natomiast przed Gabrielem stoi jego żona z zakrwawionymi nadgrastkami, całkowicie skamieniała. Nikt nie wie co wydarzyło się w tym pomieszczeniu. Jedynym świadkiem jest Alicia, ale kobieta przestaje mówić. Kilka lat póżniej psychoterapeuta Theo Faber, od jakiegoś czasu zafascynoowany sprawą Alicii postanawia nakłonić pacjentkę do rozmowy i rozwikłać zagadkę śmierci Gabriela.

Książka Alexa Mitchaelidesa jest fenomenalna. Jej lektura była czystą przyjemnością. Po tym jak sięgnęłam po tę pozycję, wprost nie mogłam się od niej oderwać. Autor doskonale wie jak manipulować czytelnikiem tak, żeby jadł mu z ręki. Bohaterowie są tak doskonale wykreowani, że bez problemu zaczynasz ich lubić, potem im wspołczuć, a na sam koniec próbujesz mimo złych rzeczy, któe robią starasz się ich uniewinnić. Próbujesz oszukać samego siebie. To niesamowite jakie tak książka wzbudza w nas emocje, jak bardzo nas od siebie uzależnia. Czyta się ją bardzo szybko. Natomiast zakończenia nie idzie się domyślić. Mimo moich licznych teorii spiskowych żadna nie była zgodna z prawdą. Za to rozwiązanie całej sprawy dosłownie wgniotło mnie w fotel, a konkretnie w łóżko.

Jako przyszła studentka psychologii(oby) i miłośniczka tego kierunku muszę również wspomnieć o świetnym researchu przeprowadzonym przez autora. Psychoterapie oraz ośrodek psychoterapeutyczny były bardzo dobrze opisane. Zagłębiliśmy się również w działanie ludzkiego umysłu co dla mnie było wielkim plusem. Nie dość, że książka sprawia nam tyle przyjemności to jeszcze nas edukuje! Mnie osobiście ta pozycja zachwyciła i serdecznie polecam ją każdemu.

Ocena:
10/10

Dominika

6 komentarzy:

  1. Super, że spodobała ci się ta książka :D Dobre wyszukanie informacji to podstawa :D I trzymam kciuki za spełnienie marzeń ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widzę, że tytuł spasuje się z moim gustem czytelniczym, chętnie sięgnę po tę przygodę. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Sfera psychologiczna zawsze mnie przyciąga, bez względu na gatunek literacki, uwielbiam to rozkładanie na czynniki pierwsze osobowości, postaw i zachowań. A jak jeszcze towarzyszy temu intryga z dreszczykiem, to jeszcze lepiej. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Życzę powodzenia w dostaniu się na studia i Twoja przerwa była dość długa, ale dobrze, że wróciłaś. Ja Pacjentkę dostałam na urodziny, ale jeszcze jej nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  5. "Pacjentkę" mam na liście książek, które chcę przeczytać już od dobrych kilku miesięcy. Czytałam już kilka recenzji, które zdecydowały o tym, że chwycie za tę powieść. Twoja recenzja przechyliła szalę. Muszę ją przeczytać w jak najbliższym czasie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Życzę dostania się na studia, a co samej książki, to jakoś mnie do niej nie ciągnie. ;)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © The book my fantasy , Blogger