Dzisiaj przychodzę do was z mocno spóźnionym podsumowaniem miesiąca. Czym to spóźnienie jest spowodowane? A no po prostu zapomniałam. Zapomniałam, że miałam wstawić podsumowanie i właśnie dlatego pojawia się ono dopiero teraz. W czerwcu przeczytałam sześć książek, więc nie jest źle ale mogło być lepiej.
1. Szóstka Wron - Leigh Bardugo
Niesamowita książka! Leigh Bardugo odwaliła kawał dobrej roboty. Wszystko jest tu doskonale dopracowane. Gdy zaczniesz czytać nie będziesz mógł/mogła się od niej oderwać.
Niedługo pojawi się recenzja tylko jeszcze nie wiem czy nie zrobię jednej recenzji obu części czy każdej osobno.
2. Klątwa tytana - Rick Riordan
Kolejna część z serii o Precym Jacksonie. Idealna książka na jeden raz. Lekka, zabawna, szybko się czyta. Nic tylko czytać.
3. Rywalki - Kiera Cass
Następną przeczytaną książką były Rywalki. Przeciętna lektura na jeden wieczór, ciekawa fabuła, a główna bohaterka... niech was nie zmyli to, że prawie przez całą książkę nie jest irytująca, ponieważ dopiero na końcu pokazuje swoją prawdziwą twarz - żałosnej dziewczynki.
Po Rywalkach zabrałam się za tą książkę i powiem wam, że mi się podobała, ale ja nazwałabym ją po prostu dłuższym opowiadaniem. Ogólnie wszystko opiera się na wspomnieniu i nic więcej nie mogę wam napisać.
Wiem, że pewnie wszyscy będą mnie chcieli teraz zabić, male i tak zapytam. Czym wy się tak zachwycacie? Książka była przeciętna. Niektóre "powody" nie miały sensu i miałam wrażenie, że były wciśnięte tylko po to, żeby dobić do liczby 13. Nie polecam. Serial też zaczęłam oglądać i skończyłam na drugim odcinku. Nie zamierzam kontynuować.
To druga przeczytana przeze mnie książka tego autora. Bardzo mi się podobała. Czytało mi się ją lekko, przyjemnie i miejscami była nawet zabawna(mam na myśli oczywiście czarny humor).
To już tyle z mojego podsumowania. Jak widzicie nie wszystkie mi się podobały, a co wy myślicie poszczególnych pozycjach?
#Dominika
Mam wielką ochotę na Szóstkę Wron i Śniadanie u Tiffany'ego. Czytałam jedynie Rywalki i muszę przyznać, ze bardzo mi się podobały. Jest to moja ulubiona część z całej serii.
OdpowiedzUsuń