Dzisiaj przyszłam do was z podsumowaniem miesiąca. Marzec do jeden z lepszych czytelniczym miesięcy. Udało mi się przeczytać siedem książek, co moim zdaniem, jest bardzo dobrym wynikiem.
1. Duma i uprzedzenie - Jane Austen
Książka była genialna! Spodziewałam się zwykłeś powieści romantycznej ale prawdę mówiąc, ten wątek romantyczny jest tylko w tle. Wyśmienici bohaterowie! Elżbieta(na którą zdarzało mi się czasem nakrzyczeć) jest dość przystępną bohaterką, bo nie wiem czy wiecie, ale ja naprawdę dużo wymagam od bohaterek w książkach. Zazwyczaj strasznie mnie irytują, ale tutaj było to znośnie. No i oczywiście Pan Darcy, człowiek szczery do bólu, który praktycznie nigdy nie pomyśli o tym, żeby ugryźć się w język, uważa, że zawsze ma rację... mogłabym jeszcze dużo o nim napisać ale czekają również inne książki, więc na tym skończmy.
2. Buszujący w zbożu - J.D Salinger
Tak bardzo jak genialna była "Duma i uprzedzenie", tak bardzo zła była ta książka. Prawda jest taka, że jak człowiek się postara, to znajdzie w niej coś wartościowego, ale nie ma sensu się męczyć. Książka opowiadała o wszystkim i o niczym. Główny bohater to głupie, nieprzejmujące się konsekwencjami oraz myślące tylko o sobie dziecko. Męczyłam się z tą książką tak długo, że jak ją przeczytałam to czułam ulgę i byłam szczęśliwa, że nie muszę już do nie wracać.
3, 4, 5 Baśnie Barda Beedle'a & Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć & Quidditch przez wieki - J.K. Rowling
Lekkie przyjemne książki, idealne na odstresowanie się po nieprzyjemnej lekturze. Cóż mogę powiedzieć. To są krótkie książki mające na celu danie nam możliwości dokładniejszego poznania świata czarodziejów z Harrego Pottera.
6. Porwana pieśniarka - Danielle L. Jensen
Na tą książkę był wielki szał. Niestety na mnie nie zrobiła ona jakiegoś wielkiego wrażenia. Oczywiście, podobała mi się. Bardzo dobrze wykreowany świat, fabuła również ciekawa, ale zakończenie było tak schematyczne, i przewidywalne, że na jakiś czas straciłam chęć sięgnięcia po następną część. Oczywiście zrobię to, ale jeszcze nie teraz. Mimo wszystko książkę naprawdę polecam bo wszystko oprócz zakończenia bardzo mi się podobało.
7. Zemsta - Aleksander Fredro
Lekka przyjemna książka. Momentami śmieszna. Była to moja lektura, więc wypadało ją przeczytać ale mimo wszystko była okej.
Koniec. To wszystkie książki, które przeczytałam w tym miesiącu. A wy ile przeczytaliście? A może czytaliście jakąś książkę z tych wyżej wymienionych? Piszcie śmiało :)
#Dominika
Bardzo dobry wynik :) Gratuluję. Mi tylko udało się przeczytać 3 książki.. ;c
OdpowiedzUsuńŚwietny wynik, i lektury całkiem zacne ;D Duma i uprzedzenie czeka już na mojej półce ;D I te przepiękne nowe wydania książek potterowskich... Cudowne! Życzę równie, a nawet lepszych wyników w kwietniu! ;)
OdpowiedzUsuńCałkiem niezłe zestawienie, klasyka i magia :)
OdpowiedzUsuńOprócz dwóch ostatnich pozycji czytałam wszystkie inne i jestem nimi zachwycona ;) Klasyka to moja pasja, a Harry Potter to mój drugi dom! Szkoda, że Buszujący w zbożu wypadł według Ciebie tak kiepsko... Czytałam go w oryginale i był cudowny, ale już niestety słyszałam opinie, że tłumaczenie psuje całą książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na konkurs,
www.favouread.blogspot.com
Z wymienionych przez ciebie książek czytałam tylko "Dumę i uprzedzenie", ale parę pozostałych mam w planach.
OdpowiedzUsuńNiezły wynik:)
Pozdrawiam:D
http://krainamola.blogspot.com/
Duma i uprzedzenie - wyborna lektura :) jako uzupełnienie polecam film z Keirą Knightley :)
OdpowiedzUsuń